Ulubione seriale #5

Ulubione seriale #5

Ulubione seriale #5 

Hej! Jako że wakacje to idealny czas na nadrabiane serialowych zaległości, przychodzę do Was z kolejną porcją polecajek. Poprzednie posty o serialowej tematyce znajdziecie tu (#1#2#3#4) Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie. Enjoy!

13. ''The Umbrella Academy''



 Zaczniemy od mojej ostatniej obsesji, czyli ''The Umbrella Academy''. Ten serial, który możecie znaleźć na Netflix opowiada historię nietypowej rodziny, w której dzieci adoptowane przed milionera szkolą się i doskonalą swoje super moce. Pewnie myślicie, że to kolejna zwykła produkcja o superbohaterach, jednak to coś zdecydowanie więcej. ''The Umbrella Academy'' to serial dziwny i specyficzny, ale wciąga od pierwszego odcinka. A bohaterowie w nim występujący są wykreowani genialne (Klaus i Five!!). Plus ten świetny soundtrack.
 Jeśli jeszcze nie widzieliście, to nadrabiajcie koniecznie. 

14. ''Russian Doll''


''Russian Doll'' to również produkcja od Netflix. Nietypowa historia z genialną Natashą Lyonne w roli głównej opowiada o kobiecie, która ciągle przeżywa ten sam dzień, dzień swojej śmierci.  Z czymś takim na pewno już niejednokrotnie się spotkaliście, ale ''Russian Doll'' wyróżnia się klimatem i humorem. Zaczęłam pierwszy odcinek i ani się obejrzałam byłam już w połowie. Uwaga, niebezpiecznie wciąga!


15. ''Czarnobyl'' 



Jeśli tylko w ostatnim czasie zaglądaliście do internetu z pewnością słyszeliście o nowości od HBO opowiadającej o tragicznych wydarzeniach z Czarnobyla. Spodziewałam się wiele po tym miniserialu i dostałam jeszcze więcej. Jest to genialna pod niemalże każdym względem produkcja. Zdjęcia, aktorstwo i wszystko inne jest na najwyższy poziomie. ''Czarnobyl'' wbił mnie w fotel wielokrotnie, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Po skończeniu moje myśli ciągle krążyły wokół tych wydarzeń. Ten serial to hołd dla wszystkich ofiar i poszkodowanych tych strasznych dni. 
Nawet jeśli rzadko oglądacie tego typu seriale, ten koniecznie musicie zobaczyć. Gwarantuje, że nie pożałujecie. 


To tyle ode mnie  na dziś. Jeśli oglądaliście już te seriale podzielcie się opinią na ich temat, bądź polećcie coś od siebie w komentarzach. Do przeczytania następnym razem. Jeśli Wam się podobało możecie zostać ze mną na dłużej. Miłych wakacji! 

                                                                                                                                                 A.

Zapowiedź ''Księżyc jest pierwszym umarłym'' Kariny Bonowicz

Zapowiedź ''Księżyc jest pierwszym umarłym'' Kariny Bonowicz

ZAPOWIEDŹ

Tytuł: ''Księżyc jest pierwszym umarłym''
Seria: ''Gdzie diabeł mówi dobranoc''
Autorka: Karina Bonowicz
Wydawnictwo: Initium
Premiera: 19.06.2019r.


 Hej! Dzisiaj wpadłam tylko na chwilę by zwrócić Waszą uwagę na interesującą premierę z gatunku fantasy. Jest to powieść o intrygującym tytule ''Księżyc jest pierwszym umarłym'' zapowiadająca nową serię autorstwa Kariny Bonowicz ''Gdzie diabeł mówi dobranoc''. Poniżej załączam opis, fragment książki i link do przedsprzedaży, jeśli ten fragment Was zainteresuje. Być może komuś z Was ta książka przypadnie do gustu i będzie chciał po nią sięgnąć. Niebawem i mnie uda się nią przeczytać i podzielić się z Wami opinią. 

 Fascynująca mieszanina słowiańskich wierzeń, prastarych demonów, niesamowitych eliksirów i współczesności.
 Według legendy, wiele stuleci temu czwórka przyjaciół została wygnana z rodzinnej wioski, gdyż ludzie lękali się ich czarów. Rozeszli się w cztery strony świata, ale zadziwiającym zbiegiem okoliczności i tak wszyscy dotarli w to samo miejsce – do czarciego kamienia. Tam wywołali diabła i dobili z nim targu... Ich potomkowie przez wieki odczuwali skutki tego paktu i bezskutecznie próbowali się z niego wywikłać. Czy przedstawicielom kolejnego pokolenia uda się wreszcie wrócić do normalności? Jakie przeszkody będą musieli wcześniej pokonać? Z jakimi przeciwnikami się zmierzyć? Jakich sojuszników pozyskać? Małe miasteczko na odludziu stanie się sceną niezwykłych wydarzeń.

 Po niespodziewanej śmierci rodziców siedemnastoletnia Alicja trafia pod opiekę ciotki, która mieszka w posępnym miasteczku na Podkarpaciu o mrocznej nazwie Czarcisław. Niezbyt zachwycona wyjazdem z Warszawy, dziewczyna nie czuje się dobrze w nowym miejscu, najwyraźniej pełnym dziwaków i kryjącym jakieś ponure sekrety. Zagubiona nastolatka krok po kroku odkrywa, że nikt tu nie jest tym, za kogo się podaje. Sama też musi zmierzyć się z brzemieniem swojej prawdziwej natury i wykonać niebezpieczne zadanie.

Do przeczytania następnym razem!

                                                                                                                                                     A.
''The Raven King'' - Nora Sakavic

''The Raven King'' - Nora Sakavic

''The Raven King'' - Nora Sakavic

Tytuł: ''The Raven King
Seria: All for the game
Autorka: Nora Sakavic
Wydawnictwo: Niezwykłe

Hejka! Wracam tu na chwilę by opowiedzieć Wam o moich wrażeniach z czytania ''The Raven King''. Ale już zdradzę, że bardzo mi się podobało! Więc zapraszam do czytania.



''The Raven King'' to kontynuacja fenomenalnego ''The Foxhole Court'' (moja opinia o pierwszym tomie tutaj). Jak wiecie, pierwsza część zrobiła na mnie ogromne wrażenie i po prostu zakochałam się w historii opowiadanej przez Nore Sakavic. W tej części znowu wracamy do kampusu uniwersytetu Palmetto i drużyny Lisów. Jest to zespół złożony z wyrzutków, młodych ludzi, którzy w swoim życiu przeszli bardzo wiele.

 Historia Neila i Lisów toczy się dalej. Przed nimi kolejny sezon, czyli kolejne wyzwania. Nadal jednak Neil i Kevin czują na karku oddech Riko, który jest nieprzewidywalnym potworem i kapitanem Kruków. Coraz więcej dowiadujemy się też o postaci Andrew. Ten bohater jest chyba jednym z bardziej specyficznych o jakich przyszło mi czytać. W pierwszym tomie głównie działał mi na nerwy, ale dopiero w ''The Raven King'' zaczęłam go lepiej rozumieć i patrzeć na niego z nieco innej perspektywy. Ostatecznie jego rozwijająca się relacja z Neilem nie irytuje mnie już, a w pełni ją rozumiem. Choć nie zmienia to faktu, że moim ulubieńcem dalej jest Nicky. Uwielbiam go! 


 W tej części pojawia się również więcej opisów emocjonujących meczów Lisów, które opisane są po mistrzowsku. Równolegle z sezonem Exy obserwujemy relacje zawodników, które nie należą do zwyczajnych. Ale jak świetnie się czyta o tych zawiłych historiach, o przeszłości poszczególnych postaci, które po kawałku są nam ujawnianie, dzięki czemu poznajemy lepiej ich motywacje i rozumiemy ich zachowanie. All for the game awansowało do topki moich ulubionych serii. Bo obie części są po prostu genialne. Polecam absolutnie każdemu, bo historia Lisów to dużo więcej niż zwykła literatura młodzieżowa. 


                                                                                                                                                     I.

Z CAŁEGO SERCA ZA KSIĄŻKĘ DZIĘKUJE WYDAWNICTWU NIEZWYKŁEMU! 
''Bogini niewiary'' - Tarryn Fisher

''Bogini niewiary'' - Tarryn Fisher

''Bogini niewiary'' - Tarryn Fisher. Recenzja

Tytuł: ''Bogini niewiary''
Autorka: Tarryn Fisher
Wydawnictwo: SQN

Cześć! Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat najnowszej wydanej w Polsce powieści Tarryn Fisher, czyli ''Bogini niewiary''. Od razu uprzedzam, że nie jest to Tarryn, którą poznaliśmy przy okazji mrocznej ''Margo'', czy zawiłej ''Ciemnej strony''. Jednak jest to książka, która również zrobiła na mnie wrażenie.




Główną bohaterką powieści jest Yara, która przez całe życie podróżuje po świecie, w żadnym miejscu nie zostając dłużej niż kilka miesięcy. Wszystko zmienia się, gdy do baru, w którym pracuję wchodzi David. W ten sposób rozpoczyna się ich znajomość, będąca jedną z bardziej skomplikowanych o jakich czytałam.
 ''Bogini niewiary'' różni się od pozostałych książek tej autorki, o których wspomniałam. Przede wszystkim jest to historia, w którym to właśnie wątek romantyczny jest na pierwszym miejscu. Jednak nie jest to typowy romans. Autorka w genialny sposób opisywała niezliczone wątpliwości kłębiące się w głowie głównej bohaterki. Uważam, że to styl pisania Fisher jest największą zaletą tej powieści.



 Świetnie są też wykreowane postacie. Choć muszę przyznać, że Yara w pewnym momencie bardzo działała mi na nerwy i zastanawiałam się co ona wyprawia. Ale nawet to miało swój urok. Każdy z nas popełnia błędy, czasami przez impulsywne decyzje, a czasem przez zbytnie analizowanie sytuacji. Takie rzeczy działy się w życiu Yary. Właśnie to podobało mi się najbardziej.

 Podsumowując, nie jest to moja ulubiona książka tej autorki, ale niezmiernie cieszę się, że ją przeczytałam. Jeśli jeszcze po nią nie sięgnęliście to bardzo polecam!



                                                                                                                                                  I.


Za książkę dziękuję wydawnictwu SQN.
Ulubione seriale #4

Ulubione seriale #4

Ulubione seriale #4


Hej! Wiem, że ostatnio bywam tu bardzo rzadko, ale mimo wszystko postawiłam na rozwój instagrama, trochę pozostawiając bloga w tyle. Nadal co jakiś czas będę się tu odzywać, jednak zdecydowanie częściej pojawiam się na ig. Serdecznie Was tam zapraszam!
Jako że są wakacje to dziś przychodzę do Was z kolejną odsłoną serialowych polecajek. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie. Miłego czytania. 

10. ''On my block''



Ten jak na razie jednosezonowy serial od Netfliksa opowiada historię grupy przyjaciół, którzy stoją przed wyzwaniem pójścia do nowej szkoły. Ich życiowe perypetie w wielu jednak kwestiach odbiegają od normalności.
 Na tę produkcję natknęłam się przypadkiem i postanowiłam na próbę odpalić jeden odcinek. Niestety, absolutnie przepadłam i obejrzenie całego sezonu zajęło mi klika dni. Serial ten jest bardzo lekki i krótkie odcinki mijają zadziwiająco szybko. Nie brakuje tam zabawnych momentów, ale tez chwil, w których możemy się wzruszyć. Największą zaletą ''On my block'' są bohaterowie. Każdy z nich jest inny, a razem tworzą niemalże mieszankę wybuchową. Ale jak dobrze się to ogląda!
Jeśli nie macie tej historii za sobą, polecam to nadrobić. Moje ocena: 5/5



11. ''Santa Clarita Diet''


Kolejna produkcja, również od Netfliksa, to komedia pełna bardzo specyficznego humoru. Główną bohaterką jest Sheila, która w niewiadomych sobie okolicznościach zamienia się w... zombie. I jest, no cóż, głodna. Serial opowiada perypetię zarówno Sheili jak i całej rodziny, której przychodzi zmierzyć się z wyzwaniem zapewnienia kobiecie posiłków i nie wzbudzenia podejrzeń innych.
Wiem, brzmi to absurdalnie, ale ostatecznie ogląda się to naprawdę fajnie. Jest to serial, przy którym śmiałam się bardzo często i wieloktrotnie poprawiał mi humor. Jeśli szukacie naprawdę zabawnej komedii to polecam ''Santa Clarita Diet''. Moja ocena to: 4/5


12. ''Brooklyn 99''


Ostatnim na dziś serialem jest również komediowa produkcja. Serial jest o policyjnym posterunku na Brooklynie. Grupa detektywów rozwiązują wspólnie sprawy, a prywatnie są grupą przyjaciół. Akcja rozpoczyna się, kiedy na posterunku pojawia się nowy kapitan, który stara się zaprowadzić  porządek. Z odcinka na odcinek coraz bardziej lubiłam bohaterów i powoli skradają moje serce. A teraz, po pięciu sezonach, mogę powiedzieć, że ich uwielbiam! Perypetię nowojorskich policjantów poprzeplatane rozwijającymi się relacjami to idealne połączenie. Wakacje to pora na nadrabianie takich właśnie produkcji jak świetne ''Brooklyn 99''. Polecam z całego serca! Oceniam go na 4,5/5


Na dziś to wszystko. Mam nadzieję, że pomogłam znaleźć Wam zajęcie na letnie popołudnia. Podzielcie się swoimi serialowymi poleceniami w komentarzach. A tymczasem, do przeczytania!



                                                                                                                                                    I.
''The Foxhole Court'' - Nora Sakavic

''The Foxhole Court'' - Nora Sakavic

''The Foxhole Court'' - Nora Sakavic

Tytuł: ''The Foxhole Court''
Seria: All for the game
Autorka: Nora Sakavic
Wydawnictwo: NieZwykłe


Hej, to znowu ja. Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić kilkoma słowami na temat jednej z najbardziej niesamowitych książek, jakie miałam okazję czytać w tym roku.


''The foxhole court'' to pierwsza część trylogii. Słyszałam o tej serii same pozytywne opinie, dlatego kiedy tylko dowiedziałam się o tym, że wyjdzie polskie wydanie, nie mogłam doczekać się premiery. Akcja powieści skupia się na drużynie Lisów grających w Exy, czyli mieszankę dwóch sportów, tworzących niezwykle brutalną dyscyplinę. Główny bohater, Neil Josten, całe życie spędził jako uciekinier. Jednak kiedy na jego drodze pojawia się możliwość dołączenia do reprezentacji Uniwersytetu Palmetto postanawia zaryzykować i zacząć profesjonalnie grać w Exy. Jak się okazuję, drużyna do której dołączył, jest jeszcze dziwniejsza niż się spodziewał.

  Jedną z większych zalet tej książki jest rola, jaką w życiu bohaterów odgrywa sport. Dla wielu z nich jest on najważniejszą rzeczą. Autorka w niesamowity sposób opisała emocjonujący mecz Exy (niestety tylko jeden), który sprawił, że miałam wrażenie, jakbym siedziała na stadionie i na żywo obserwowała tę rozgrywkę. Genialnie wykreowani są też bohaterowie. Każdy z nich ma swoją przeszłość. Grupa bohaterów wokół której kręci się fabuła jest niezwykle pokręcona, a niektórzy z nich przez Neila nazywani są wręcz psycholami. Muszę przyznać, że Nicky skradł moje serce. Świetny bohater! Podczas czytania postacie skojarzyły mi się z tymi wykreowanymi przez Maggie Stiefvater w ''Królu kruków''. Obie te książki mają swój niepowtarzalny klimat i obie znajdują się w mojej topce ulubionych powieści.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po ''The Foxhole Court'' zróbcie to jak najszybciej. Tylko ostrzegam, że po skończeniu będziecie mieli nieprzepartą ochotę sięgnąć po kolejny tom. Moja ocena to oczywiście 5/5.



                                                                                                                                                  I. 


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu!



                                                            
''Pierwszy róg'' - Richard Schwartz

''Pierwszy róg'' - Richard Schwartz

''Pierwszy róg'' - Richard Schwartz 

Tytuł: ''Pierwszy róg''
Seria: Tajemnica Askiru
Autor: Richard Schwartz
Wydawnictwo: Initium

 Hej! Dzisiaj podzielę się z Wami moją opinią na temat pierwszego tomu obiecującej serii fantasy pt. ''Pierwszy róg''. Miłego czytani!



Głównym bohaterem tej powieści jest ser Havald, który w pewnej gospodzie w dziwnych okolicznościach poznaje czarodziejkę, gospodarza gospody, mroczną elfkę i przestępce. Ta specyficzna grupa zostaje zmuszona do współpracy. Przez zamieć i śnieżną burzę nie mają możliwości udać się w dalszą drogę. Wspólnie zaczynają więc odkrywać przeszłość budynku, w którym przyszło im się ukrywać, oraz jej mroczne tajemnice.





 Od początku moją uwagę zwrócił styl pisania autora. Choć pojawia się wiele nowych i nieznanych słów i nazw, nie czułam się tym światem przytłoczona. Jednak największą zaletą są bohaterowie. Każdy z nich pochodzi z innego miejsca i ma swoją własną historię. Mimo różnic udaje im się stworzyć coś na kształt drużyny. Relacje między postaciami to kolejny plus. Nie są one wymuszone,  a wręcz przeciwnie, bardzo naturalne. Moją największą sympatię zyskali sobie Havald, Leandra i najbardziej specyficzna bohaterka, czyli Zokora.
 Przeszkadzał mi jedynie fakt, że akcja cały czas działa się w jednym miejscu. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach tej sagi autor pokaże nam więcej tego magicznego świata. Z początku podeszłam do tej książki z dystansem, ale moje wątpliwości rozwiały się po kilku rozdziałach. Ta książka przypomniała mi dlaczego tak uwielbiam fantastykę.

  ''Pierwszy róg'' to idealne rozpoczęcie sagi, na której kolejne części czekam z niecierpliwością. Premiera tego cuda już 20 kwietnia. Zapiszcie tę datę, bo naprawdę warto!
 Zostawcie po sobie ślad w komentarzu, bym mogła do Was zajrzeć. Dzięki za przeczytanie!


                                                                                                                                                      I.


                                     
''Fałszywy pocałunek'' - Mary E. Pearson

''Fałszywy pocałunek'' - Mary E. Pearson

''Fałszywy pocałunek'' - Mary E. Pearson



 Tytuł: ''Fałszywy pocałunek''
Seria: Kroniki Ocalałych
Autor: Mary E. Pearson
Wydawnictwo: Initium

Dzień dobry wszystkim! Dziś, po dłuższej przerwie, chciałam podzielić się z Wami moją opinią na temat pierwszego tomu Kronik Ocalałych pod tytułem ''Fałszywy pocałunek''. Miłego czytania!

''Pewnego razu był sobie człowiek tak wspaniały jak bogowie. Ale nawet to, co wspaniałe, może drżeć ze strachu. Nawet to, co wspaniałe, może upaść.''
Główną bohaterką powieści jest księżniczka Lia, czyli pierwsza córka domu Morrighan. Dziewczyna mieszka w królestwie, w którym tradycja pełnia bardzo ważną rolę. Lia postanawia zaryzykować wszystko i opuścić dom w dniu ślubu, który miał zapewnić polityczny sojusz. Od tego momentu rozpoczyna życie w niewielkiej wsi z daleka od królestwa. Poznaje tam dwóch mężczyzn, którzy budzą w niej różne uczucia. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że jeden z nich to książę, któremu niemalże uciekła sprzed ołtarza, a drugi to zabójca, mający pozbawić ją życia.



 Bohaterowie tej powieści są świetnie wykreowani. Podczas czytania zdążyłam znaleźć już swojego ulubieńca (team Kaden) oraz mniej lubianą postać. Kiedy w życiu Lii pojawia się dwóch mężczyzn pojawia się również pewnego rodzaju niezdecydowanie. Między księżniczką a jednym z nich zrodzi się uczucie. Który okażę się jej wybrankiem?
 Nie jest to jednak jedyny wątek, który wprawia czytelnika w zaciekawienie. Autorka wprowadziła rozdziały z perspektywy Rafe'a, czyli jednego z mężczyzn, oraz Kadena. Zaplotła to też z fragmentami ze strony zabójcy i księcia, co wprowadza świetny klimat i sprawiło,  że podczas czytania próbowałam rozgryźć, który bohater jest który. Zdradzę Wam, że okazałam się słabym detektywem i założyłam, że zabójca to książę, a książę to zabójca. Ups.



 Ostatecznie książkę oceniam bardzo pozytywnie. Świetnie bawiłam się czytając ją i wielokrotnie autorce udało się mnie zaskoczyć. Nie mogę się doczekać drugiej części! A Wy mieliście okazję czytać tę powieść? Jeśli tak, to zdradźcie mi czy byliście team Kaden czy może jednak team Rafe? Dzięki za przeczytanie i do następnego!



                                                                                                                                                        I.
''Silos'' - Hugh Howey

''Silos'' - Hugh Howey

''Silos'' - Hugh Howey. Recenzja 


Tytuł: ''Silos''
Seria: ''Silos''
Autor: Hugh Howey
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc


Hej! Pamięta ktoś jeszcze o mnie? Nadal tu jestem! Wiem, że częstotliwość pojawiania się postów  pozostawia wiele do życzenie. Ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Dziś przychodzę do Was z moją opinią o książce ''Silos''. Miłego czytania! 


''What god would make so much rock below and air above and just a measly silo between?''

 ''Silos'' to pierwszy tom trylogii autorstwa Hugh Howey'a. Akcja osadzona jest w post-apokaliptycznym świecie, w którym domem ludzi jest ogromny podziemny silos. Mieszkańcy mają w nim wszystko co potrzebne do życia. Zakazane jest jakiekolwiek wspominanie o świecie zewnętrznym. Nieposłuszni mieszkańcy karani są... śmiercią. Historie bohaterów, choć z pozoru różne, mają ze sobą wiele wspólnego.

 O fabule wspomniałam na tyle, żeby nikomu nie zdradzić zbyt dużo z książki, ponieważ właśnie poznawanie świata wykreowanego to jeden z wielu plusów tej książki. Cała konstrukcja silosu jest niesamowicie skomplikowana i jestem pod wielkim wrażeniem wyobraźni autora. Kilkadziesiąt kondygnacji ciągnących się w nieskończoność to świat, w jakim przyszło żyć bohaterom tej powieści. 

 Muszę oczywiście napisać kilka słów o bohaterach, których w tej historii jest naprawę wiele. Zaczynając od Holstona, poprzez Lukasa i, na mojej ulubionej bohaterce, Juliette, kończąc. Każda z postaci jest inna, posiada swoją profesję i określone cele w życiu. Spotyka ich wiele przeciwności losu, do których często przyczyniają się ludzie ''u władzy''. Czy mieszkańcy górnych pięter rzeczywiście chcą dla ludzi tego, co najlepsze? Czego im nie mówią? Tego dowiecie się sięgając po naprawdę imponujący początek trylogii, której lepszego rozpoczęcia nie mogłam sobie wyobrazić. Barwny język autora, zwroty akcji i tysiące sekretów poukrywanych w ciemnych zakamarkach silosu to powody, które powinny Was zachęcić do poznania tej historii.
''Silos'' to genialnie napisana powieść z gatunku fantastyki. Ja w tej historii przepadłam i już nie mogę się doczekać sięgnięcia po drugą część. Moja ocena to nic innego jak: 5/5. Dziękuje za przeczytanie i zachęcam do zostawienia po sobie śladu!

                                                                                                                                                    I.

Za możliwość przeczytania książki dziękuje wydawnictwu Papierowy Księżyc.

[przedpremierowo] ''Conviction'' - Corinne Michaels

[przedpremierowo] ''Conviction'' - Corinne Michaels

''Conviction'' - Corinne Michaels


Tytuł: ''Conviction''
Seria: Consolation Duet
Autor: Corinne Michaels
Wydawnictwo: Szósty zmysł


Hej! To znowu ja. Dziś chciałam podzielić się z Wami moją opinią na temat drugiej części ''Consolation'', czyli ''Conviction'' (recenzja pierwszej części tutaj). Enjoy!





 Jak większość osób, które czytały pierwszą część po zakończeniu ''Consolation'' miałam ogromną ochotę sięgnąć po kontynuację. Autorka zakończyła powieść w takim momencie, że odliczałam dni, aż będę mogła poznać dalsze losy bohaterów. Nie będę opisywała fabuły, żeby nikomu nie zaspojlerować wydarzeń z poprzedniego tomu. Poznajemy tutaj dalszy ciąg historii Natalie i Liama.

 Autorka, tak jak i poprzednio, urzekła mnie swoim stylem pisania i umiejętnością opisywania tak wielu skomplikowanych uczuć, jakie towarzyszyły postaciom. Podczas czytania wraz z nimi śmiałam się i wzruszałam (a do tego okazji było naprawdę wiele). W tej części bohaterowie również mają pod górkę, a ich życie wydaje się naprawdę skomplikowane. Jednak zarówno Natalie, jak i Liam potrafili znaleźć z każdej sytuacji odpowiednie wyjście. Jednak każda decyzja niosła za sobą określone konsekwencję.
 Nie brakuje tutaj też całej gamy przeróżnych uczuć. Miłość i przyjaźń są pokazane w różnych odcieniach, ale autorka stara się podkreślać te pozytywne strony. Poruszony jest też temat straty bliskiej osoby i to, jak ważne jest w takich sytuacjach wsparcie i zrozumienie.
 Nie jest to jednak książka bez wad. Czasami wydawała mi się aż nazbyt cukierkowa, a relacje bohaterów zbyt idealne. Ale całokształt historii absolutnie skradł mi serce.

 ''Conviction''to kontynuacja na jaką zasługiwała świetna powieść pani Michaels. Romans w pełnym tego słowa znaczeniu. Świetni bohaterowie, akcja i uczucia, których pełna jest ta książka to powody, które powinny przekonać Was do sięgnięcia po tę historię. Premiera już 5 grudnia! Moja ocena to: 4/5. Podzielicie się swoją opinią w komentarzach. Zachęcam też do zaobserwowania. Do kiedyś!

Za możliwość przeczytania książki przedpremierowo dziękuje wydawnictwu Szósty Zmysł. 

                                                                                                                                                   I.

 

''Cinder'' - Marissa Meyer

''Cinder'' - Marissa Meyer

''Cinder'' - Marissa Meyer. Rcenzja 

Tytuł: ''Cinder''
Seria: ''Saga księżycowa''
Autor: Marissa Meyer
Wydawnictwo: Papierowy księżyc 


Cześć! Jest tu ktoś jeszcze? Przepraszam Was za tę nieobecność, ale ostatnio czasu wolnego mam tak mało, że lepiej o tym nie mówić. W końcu jednak przychodzę z nową recenzją. Dzisiaj pod lupę wzięłam ''Cinder'' Marissy Meyer. Zapraszam!



''Cinder'' to pierwszy tom Sagi księżycowej. Już niedługo w Polsce ukaże się nowe wydanie, w oryginalnych okładkach. Już wcześniej planowałam tę serię zakupić, jednak fakt, że nie została ona wydana w całości, nie przekonywał mnie za bardzo do tego. Na szczęście to wydanie pojawi się już w całe.
Tytułowa Cinder to główna bohaterka tej historii. Dziewczyna jest nastoletnią panią mechanik i... cyborgiem. Na świecie panuje zaraza, a antidotum nadal pozostaje poza zasięgiem ludzi. Życie dziewczyny komplikuje to, jak traktowana jest przez swoją macochę i jedną z przyrodnich sióstr. Jej losy odmienią się jednak w sposób, o jakim nigdy nawet nie pomyślała. 

 Od początku książkę czytało mi się niezwykle lekko. Na pewno miał na to wpływ prosty styl pisania autorki. Zwykle kiedy zaczynam czytam powieść z nowym światem w tle, trudno jest mi z początku zrozumieć panujące w nim zasady. Tutaj jednak nie miałam z tym najmniejszego problemu, bo świat, mimo że nieznany, został przedstawiony w bardzo przystępny sposób. Kolejną zaletą są bohaterowie. Każdy z nich świetnie wykreowany. Poznałam postacie, z którymi się zżyłam i którym kibicowała oraz takie, które na pewno nie znajdą się na liście ulubieńców. Są oni niezwykle różnorodni. Cała historia rozwija się z kolejnymi rozdziałami coraz ciekawiej. Wiele razy byłam zaskoczona obrotem spraw (nie zawsze pozytywnie). A sama końcówka... Byłam w niemałym szoku i poczułam nieprzepartą chęć sięgnięcia po drugi tom (szkoda tylko, że go nie mam).

 Podsumowując powiem, że nie mam do zarzucenie tej książce absolutnie nic. Z pewnością pojawiły się jakieś niedociągnięcia, ale w ogólnym rozrachunku nie mają żadnego znaczenia. Bohaterowie, akcja i świat wykreowany są powodami, przez które koniecznie musicie tę historię poznać. Premiera już 22 listopada. Wyczekujcie! Moja ocena to: *uwaga chwila napięcie* 5/5 ⭐. Dajcie znać co myślicie o tej powieści, jeśli już mieliście okazję ją czytać. Do następnego razu! 💞

Za możliwość przeczytania książki dziękuje wydawnictwu Papierowy księżyc.
                                                                                                                                                  I. 


''Consolation'' - Corinne Michales

''Consolation'' - Corinne Michales

''Consolation'' - Corinne Michales. Recenzja

  Dzisiaj zapraszam Was na kilka słów na temat pierwszej powieści, która wyjdzie spod znaku nowego wydawnictwa Szósty zmysł i która dziś ma swoją premierę. ''Consolation'' to pierwszy tom duetu autorstwa Corinne Michales, która skradł mi, i nie tylko, serce.


''Ból przeszywa moje ciało, zabiera wszystko, co dobre, i pochłania bez reszty.''

Główną bohaterką jest Natalie, którą spotyka w życiu ogromna tragedia. Kobieta ma wrażenie, że ból jest zbyt wielki, by mogła sobie z nim poradzić. Ma jednak dla kogo żyć i dla kogo walczyć. Po pewnym czasie między nią, a dawnym przyjacielem jej zmarłego męża zaczyna rozwijać się uczucie. Zbyt głębokie i poważne, by mogła je zignorować. W jaką stronę posunie się ta relacja?


''Czasami nasze problemy wydają się nam tak wielkie, że zapominamy o pokorze.''

  Autorka w niesamowity sposób opisuje uczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Wraz z postaciami przeżywałam chwilę smutku i radości. Słowa jakimi Corinne Michaels operuje nakreślając zdarzenia, które spotkały bohaterów są bardzo trafione i wielokrotnie czułam jakbym sama była na miejscu Natalie i przeżywała tak wielką stratę. Mimo złych wydarzeń w książce nie brakuje też tych pozytywnych. Autorka nie odbiera nadziei i pozwala wykreowanym postaciom poukładać sobie życie na nowo. Oczywiście do momentu zakończenia. Czy ktoś mi może dać drugą część, bo potrzebuje jej już teraz, by od razu móc poznać dalszy ciąg tej niesamowitej historii?

Jeśli jesteście fanami literatury kobiecej, pełnej emocji i historii, która trafi do Waszego czytelniczego serca polecam właśnie tę powieść. Ja zostałam absolutną fanką tej autorki i jej sposobu opisywania historii. Bohaterowie, których oczywiście polubiłam, są świetnie wykreowani. Nie mogę się już doczekać premiery drugiego tomu, która będzie (dopiero) 5 grudnia. Moja ocena to 5/5.
Czy Wy mieliście już okazję przeczytać tę książkę? Jeśli nie, to czy macie w planach po nią sięgnąć? Zachęcam do komentowania i obserwacji!


                                                                                                                                                   A.
Za możliwość przedpremierowego przeczytania tej książki dziękuje wydawnictwu Szósty Zmysł.

Ulubione seriale #3

Ulubione seriale #3

Ulubione seriale #3


 Cześć! Wiem, że dawno mnie tutaj nie było, ale powrót do szkoły nie podziałał dobrze na mój wolny czas. Żeby było jeszcze śmieszniej  mój aparat uległ jakiemuś uszkodzeniu i aktualnie nie jestem w stanie zrobić nowych zdjęć. Dlatego dziś przychodzę do Was z kolejną porcją moich seriali do polecenia. Życzę miłego czytania! 💕


7. ''Dear white people''



 Na ten serial natknęłam się przypadkowo przeglądając tv show time. Jest to produkcja Netflixa poruszająca problem rasizmu. Forma jaką opowiadana jest ta historia naprawdę mi się spodobała. Każdy z odcinków skupia się na innej postaci. Bohaterami jest grupa studentów. Akcja rozpoczyna się, gdy na uczelni wybucha afera związana z organizacją imprezy, nazwanej ''czarnym party''.
 Z początku nie mogłam do końca zżyć się z bohaterami, jednak z odcinka na odcinek coraz lepiej oglądało mi się ten serial. Ważne jest również to, z jakiego powodu powstała ta produkcja. Ja zdałam sobie z tego sprawę dopiero podczas wydarzenia z piątego odcinka. Dopiero w tamtym momencie zrozumiałam jak poważny jest problem braku tolerancji. Zupełnie szczerze mówiąc, byłam naprawdę wstrząśnięta i poruszona tym, z czym spotkał się jeden z bohaterów serialu.
 Serdecznie polecam wam nadrobić jeden sezon, który do tej pory się ukazał. Moja ocena to: 4.5/5 ⭐


8. ''Stranger things'' 



 To również jak na razie jedno sezonowa produkcja Netflixa (na szczęście już niedługo premiera drugiego sezonu!). Historia utrzymana w niesamowitym klimacie lat 80-tych. Wszystko rozpoczyna się w momencie zniknięcia małego chłopca. Jego mama postawiła sobie za cel za wszelką cenę odnaleźć syna. Przyjaciele zaginionego również nie zamierzają siedzieć bezczynnie i rozpoczynają własne poszukiwania. Co z tym wspólnego ma dziewczynka nagle pojawiająca się w miasteczku?
 ''Stranger things'' oczarowało mnie od pierwszego odcinka i z ogromną ciekawością pochłaniałam kolejne odcinki. Aktualnie jest to jeden z moich ulubionych seriali, głównie ze względu na niesamowicie wykreowane postacie. Nie mogę się doczekać drugiego sezonu. Jeśli jeszcze z jakiegoś powodu nie poznaliście tej historii oczekiwanie na kolejny sezon to idealny moment na nadrobienie jej. Moja ocena to: 5/5 ⭐


9. Atypowy



 Dzisiejszy post zdecydowanie pod znakiem Netflixa. Kolejne moje ostatnie serialowe odkrycie opowiada o nastoletnim Samie z autyzmem, który postanawia znaleźć sobie dziewczynę. Równolegle do historii chłopaka obserwujemy perypetię jego rodziny- starszej siostry, często niezauważanej przez rodziców, mimo wielu sportowych osiągnięć, ojca oraz nadopiekuńczej matki, która po próbach działaniach Sama zdaje sobie sprawę, że bycie matką nie jest jedyną rolą w jej życiu.
 Świetne jest to, że ograniczenia Sama nie są przesadzone. Są momenty w których śmiałam się z żartów bohaterów, albo byłam wstrząśnięta brakiem empatii niektórych pobocznych osób. Podsumowując ten serial oglądałam z wielką przyjemnością i chętnie obejrzałabym drugi sezon. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie 😂. Moja ocena to: 4/5 ⭐


Tyle ode mnie na dziś! Jeśli oglądaliście któryś z wyżej wymienionych seriali podzielcie się opinią w komentarzach, jestem bardzo ciekawa! Jakie są wasze ostatnie serialowe uzależnienia? Możecie mi coś polecić! Zachęcam do obserwacji, będzie mi bardzo miło! 💗

                                                                                                                                                    A.
Copyright © 2014 Aza&Margo , Blogger